Droga „firmo” T-mobile,Zwracam się do Was w ten sposób, ponieważ jesteście całkowicie bezosobowym molochem w których nikt za nic nie jest osobiście odpowiedzialny, a wszystko się rozmywa i ogólnie nie wiadomo nawet gdzie znaleźć kogoś kompetentnego. Nie jestem osoba robiącą aferę z każdej nieudolnej obsługi klienta na którą natrafię, jednakże tym razem miarka się przebrała. Dlatego też mój post zostanie na początek umieszczony (oczywiście w miarę możliwości czasowych) pod Waszymi wspaniałym, wychwalającymi nieskończone możliwości, postami na waszym fanpage'u i okazyjnie przy artykułach w których zobaczę Wasz cudowny znaczek.Po tym krótkim wstępie przejdźmy do głównych powodów poświęcania mojego wolnego czasu.Wszystką się rozchodzi o zgłoszenie numer CRID00001457116 i CRID00001485048. Dodam tylko że zgłoszenie zostało przyjęte dopiero po drugim telefonie na infolinię, bo przy pierwszym oczywiście najpierw wysłano „nowe ustawienia na kartę sim” lek na wszystkie dolegliwości Waszych miernych usług. Po telefonie na infolinię, odczekaniu swoich 30 minut zanim raczy ktoś odebrać, zgłosiłem że nie działa internet z którego nie korzystałem, pojawia się informacja o wykorzystaniu limitu i chce sprawę wyjaśnić, bo jeśli limit został wykorzystany to chętnie zapłacę za kolejny pakiet. Nie pamiętam czy odebrała kobieta/czy mężczyzna (może dlatego że było to 23 czerwca!), dowiedziałem się ze sprawa zostanie zgłoszona do działu technicznego i w ciągu JEDYNYCH 60 godzin, ktoś się tym zajmie. Ja rozumiem taką sytuacje w momencie kiedy trzeba by było przyjechać i sprawdzić stałe łączę, ale cała sytuacja dotyczy internetu mobilnego. W internecie mobilnym może być zepsuty sprzęt z którego korzystam (opcja ta odpada bo internet nie działał na żadnym urządzeniu), może być wadliwa karta, może być awaria nadajnika (co też było podawane jako powód, ale szybko oddalane bo nadajnik jak się okazywało miał się dobrze), ewentualnie macie coś poknocone w systemie. Jeśli potrzebujecie 60 godzin na sprawdzenia takich rzeczy to ja wam gratuluję. Zaraz pewnie jakiś bardzo wygadany specjalista do spraw kontaktów z klientem czy inny pociotek zatrudniony na wyimaginowane stanowisko odpowie że w każdej sieci tak jest. Pomijam już fakt tych 60 godzin, odczekałem 60 godzin i oczywiście nikt się problemem nie zajął. Kolejny telefon do obsługi klienta, dowiedziałem się że to bardziej złożony problem... No tak ja to mam pecha, ale co mnie to w ogóle obchodzi? Przegryzłem tą karte sim czy coś? Zostałem odesłany z kwitkiem. Postanowiłem pójść do salonu stacjonarnego, tam oczywiście nie da się nic zrobić Pani powiedziała że skoro jest zgłoszenie to ona nie może nic poradzić, ale sprawdzimy na wszelki wypadek płatności bo to może z tego powodu (3 razy rozmawiałem z infolinią i nikt na to nie wpadł, super). Po sprawdzeniu płatności okazało się że nie zapłaciłem 9zł za opłatę początkową. No to super, zapłacę i zadziała. Szybko się przekonałem że nie zadziała. Zapłaciłem, wysłałem potwierdzenie. Po 2 dniach zadzwoniła miła Pani z działu płatności, powiedziała że potwierdzenie przyjęte ale oni nie blokują internetów i ona nie może mi pomóc. Super. W międzyczasie kolejny telefon na infolinię, cholerna muzyczka przy oczekiwaniu 30 minut na odebranie przez konsultanta śni już się po nocach, oczywiści nikt nie wie co ma zrobić i w czym tkwi problem, ogólnie nie wiadomo nawet do kogo zadzownić bo chyba swoim internetem położyłem cały dział obsługi klienta.Olałem sprawę i oczekiwałem dalej. Dnia 15 sierpnia dostałem SMS która napełnił me serce nadzieją. „Prace nad zgłoszeniem o numerze CRID00001457116 zostały zakończone” Byłem w szoku!Po dotarciu do domu włożyłem tą pechową karte sim do modemu i bez zbytniego zdziwienia odkryłem że pojawia się ten sam problem który zaistniał pod koniec czerwca!Kolejny telefon do obsługi klienta i odbiera miła Pani która przyjmuję zgłoszenie numer CRID00001485048 i każe czekać kolejne 60 godzin na reakcje ekipy! :) Nauczony doświadczeniem wiem że nie będzie to 60 godzin. Wystarczyło dać karte sim z pakietem danych odpowiadającym pakietowi który mam w umowie i grzebać sobie tam choćby i miesiąc, ale nie bo po co, płacimy za usługę ale nie musimy oczekiwać jej realizacji.T-mobile – jesteście do bani.Nie pozdrawiam
Cena
Niezawodność
Obsługa klienta
Parametry